Wielka Brytania zanotowano w listopadzie spadek produkcji samochodów o 16,5%.
Najnowsze dane wskazują na konsekwencje wcześniejszych zamknięć fabryk. Stowarzyszenie Producentów i Handlowców Przemysłu Motoryzacyjnego (SMMT) ponownie wzywa do zawarcia umowy handlowej z Unią Europejską.
Produkcja samochodów w Wielkiej Brytanii spadła o 16,5%, licząc od listopada ubiegłego roku, co SMMT przypisuje osłabieniu popytu zagranicznego i masowemu zamykaniu fabryk.
W ubiegłym miesiącu w Wielkiej Brytanii wyprodukowano łącznie 107 753 samochody, w porównaniu do 129 030 sztuk w listopadzie 2018 roku. SMMT przypisuje ten deficyt „niskiemu poziomowi zaufania konsumentów i inwestorów, słabemu popytowi na rynkach zagranicznych oraz zmianom w produkcji modeli samochodów”.
Spadek ten kończy burzliwy rok dla brytyjskiego sektora motoryzacyjnego. Produkcja nowych samochodów konsekwentnie spada od stycznia, z wyjątkiem września, kiedy to odnotowano niewielki wzrost. Liczba nowych samochodów wyprodukowanych w 2019 r. jest jak dotąd o 14,5% mniejsza niż w tym samym okresie w 2018 r.
Listopadowe dane liczbowe wskazują na trwałe skutki szeregu przedwczesnych zamknięć fabryk, które miały miejsce pod koniec października, kiedy to Wielka Brytania zamierzała opuścić Unię Europejską. Stanowiło to kolejny krok w stosunku do szeregu poprzednich wyłączeń, które miały miejsce w kwietniu z tego samego powodu. W listopadzie popyt krajowy na nowe samochody spadł o 26,6%, przy czym wskaźniki eksportu spadły o 14,2%. SMMT zauważa, że ponad 80% nowych samochodów wyprodukowanych w Wielkiej Brytanii jest wysyłanych za granicę, w tym 54,7% do UE.
Komentując najnowsze dane, dyrektor generalny SMMT Mike Hawes powtórzył swoje oczekiwanie wobec rządu, związane z koniecznością osiągnięcia obopólnych korzyści na podstawie porozumienia handlowego z Unią Europejską. Powiedział on, że: „Produkcja samochodów w Wielkiej Brytanii opiera się na eksporcie, dlatego cieszymy się na współpracę z nowym rządem w celu osiągnięcia doskonałego porozumienia handlowego z Unią Europejską. Aby zapewnić naszą konkurencyjność w okresie gwałtownych zmian technologicznych, porozumienie to musi być bezcłowe i nie może zawierać barier handlowych, co w przypadku sektora motoryzacyjnego oznacza, że nasze standardy muszą zostać ujednolicone. Można to osiągnąć, jeśli przedstawiciele rządu i przemysłu będą współpracować na zasadach partnerskich w celu przywrócenia Wielkiej Brytanii statusu miejsca, w którym warto inwestować i które będzie w stanie zagwarantować rozkwit przemysłu motoryzacyjnego”.